WYBIELANIE, ALE NIE ZĘBÓW / NO TEETH WHITENING


Nie mogę się powstrzymać i muszę to napisać. Moje pierwsze skojarzenie kiedy wzięłam do ręki ten krem, było związane z jedną z największych gwiazd muzyki pop.

Producent zapewnia, że koloryt skóry zostanie wyrównany. Początkowo myślałam, że są to kolejne obiecanki, ale znowu się przekonuję, że czasami to co jest napisane na etykiecie jest prawdą.

Zanim jednak przejdę do opisania efektów Kuracji Wybielającej wyjaśnię dlaczego w ogóle kupiłam ten krem. Otóż na lewym policzku mam kilka niewiadomego pochodzenia plamek ( nie chodzę na solarium, ani nadmiernie nie smażę się na słońcu, a także nie miałam okazji być jeszcze w ciąży). Stwierdziłam, że nie mam nic do stracenia, szczególnie że Kuracja kosztuje w sklepie Ziaja ok. 15zł (!!!)

Nienawidzę kremów po których moja twarz świeci się jak latarnia albo jest od samego początku tłusta. Na szczęście krem nie zrobił nic podobnego z moja twarzą, w przeciwnym wypadku od razu powędrowałby do kosza.

Dodatkowo rano, trwa wyścig z czasem, więc nie mogę używać niczego co wchłania się lub schnie wieczność. Standardowo po ok 5-7 min nałożyłam podkład i było ok. Sprawdzałam, czy przypadkiem moje mega odkrycie nie spowoduje, że podkład na mojej twarzy będzie wyglądać koszmarnie i nie zacznę się cała świecić. Na szczęście tak też się nie stało. Zazwyczaj maluję się o ok 5.30, a zmywam makijaż ok 21.00-22.00. Twarz wygląda ok, nie perfekcyjnie (to raczej oczywiste) ale nie zauważyłam, żeby było gorzej niż zawsze :D

Używam Kurację tydzień i widzę różnicę w kolorycie mojej twarzy. Plamki na policzku są jaśniejsze (mogłam zrobić zdjęcie przed i po ) skóra nie przetłuszcza się, krem mnie nie uczula i jestem z niego zadowolona. Fakt, że kosztuje około 15 – 16 zł powoduje, że jestem jeszcze szczęśliwsza :D
************************************************************************************************************

I have to write it. My first thought when I saw this cream was associated with one of the biggest pop stars.

The manufacturer ensures us that skin color will be aligned. At first I thought these are only promises, but again I am convinced that sometimes what is written on the label is true.
But before I move on to describe the effects of Bleaching Treatment I have to explain why I bought this cream. Well, on the left cheek, I have a few spots of unknown origin (do not go to the tanning salon, or excessively fry in the sun, and have never been pregnant). So I had nothing to lose, especially that the Treatment costs in the Ziaja store approx. 15 PLN (!!!)

I hate creams that makes my face shiny like a lantern or from the beginning looks greasy. Fortunately cream did not do anything like that with my face.
Mornings for me are nightmare because I’m not able to wake up when alarm rings and then I don’t have time … so I cannot use products that absorbed or dries eternity.
Normally after about 5-7 minutes I put foundation. I wondered if my great discovery be a cause of shiny face after few hours. Fortunately, this did not happen.
Normally I do my makeup around 5.30 a.m. and I remove it at 9.00 p.m. or 10.00 p.m. On the evening my face looked ok, not perfect (rather obvious).
I’ve been using the Treatment about a week and I see the difference in the color of my face. Spots on the cheek are lighter (I could take a picture before and after) the skin is not oily. I don’t have allergy after using this product. The fact that it costs about 15.00 – 16.00 PLN makes me even more happy :D



0 komentarze:

Prześlij komentarz